Stan wyższej konieczności a odpowiedzialność za przestępstwo.
![]() |
Adw. Maciej Marczak |
Dzisiejszy wpis poświęcam wyłączeniu odpowiedzialności karnej za przestępstwo ze względu na kontratyp stanu wyższej konieczności. W tekście znajdziecie Państwo m.in. odpowiedź na pytanie - kiedy występuje stan wyższej konieczności. Zachęcam do zapoznania się z niniejszym artykułem!
Kodeks Karny reguluje stan wyższej konieczności w przepisach art. 26 § 1 - 4. Regulacja nie jest może bardzo obszerna, ma jednak istotne znaczenie praktyczne.
Czym jest stan wyższej konieczności?
Powinniśmy zacząć od wyjaśnienia terminu "kontratyp", już samo to da Państwu wyobrażenia dotyczące stanu wyższej konieczności. Kontratyp zawsze wiąże się z sytuacją kolizji pewnych wartości czy też dóbr. W normalnych warunkach naruszenie tychże dóbr stanowiłoby przestępstwo. W ramach kontratypu wskazywane są jednak okoliczności, których wystąpienie nijako "legalizuje" ww. naruszenie. Stan wyższej konieczności jest kontratypem.
Działanie w stanie wyższej konieczności polega, najprościej rzecz ujmując, na podjęciu czynu zmierzającego do uchylenia niebezpieczeństwa grożącego dobru chronionemu prawem, przy czym podjęty czyn narusza inne dobro chronione prawem i realizuje ustawowe znamiona czynu zabronionego. Ze względu jednak na cel podjętego czynu i relację między wartością dobra ratowanego i poświęconego, czyn nie będzie stanowił przestępstwa.
Kodeksowo brzmi to tak:
Nie popełnia przestępstwa, kto działa w celu uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego jakiemukolwiek dobru chronionemu prawem, jeżeli niebezpieczeństwa nie można inaczej uniknąć, a dobro poświęcone przedstawia wartość niższą od dobra ratowanego.Nie popełnia przestępstwa także ten, kto, ratując dobro chronione prawem w warunkach wskazanych wyżej, poświęca dobro, które nie przedstawia wartości oczywiście wyższej od dobra ratowanego.
Kodeks Karny, przepisy art. 26 § 1 i 2.
Niebezpieczeństwo dotyczy zaistnienia ujemnego skutku dla dobra chronionego prawem. Źródło niebezpieczeństwa jest dowolne, nie musi ono pochodzić od człowieka. Tak więc w grę wchodzi również niebezpieczeństwo powodowane przez siły natury czy... chociażby zwierzęta. Niebezpieczeństwo musi być rzeczywiste i bezpośrednie.
Dobro chronione prawem może być zarówno dobrem osoby podejmującej działanie w stanie wyższej konieczności jak i dobrem osoby trzeciej.
Działanie w stanie wyższej konieczności możliwe jest jedynie wtedy, kiedy jest niezbędne, tj. kiedy nie istnieje jakikolwiek inny sposób uniknięcia lub uchylenia niebezpieczeństwa. Nawet przy spełnieniu powyższego warunku działanie w stanie wyższej konieczności wymaga, jeżeli istnieje kilka możliwych sposobów działania, wyboru takiego sposobu działania, który spowoduje najmniejszą szkodę.
Jak zostało już wspomniane, stan wyższej konieczności wiąże się zawsze z kolizją pewnych obowiązków czy też wartości. Istotna jest relacja między tymi elementami - między wartością dobra ratowanego a dobra poświęcanego. Dobro poświęcane musi przedstawiać wartość niższą od ratowanego, w najgorszym przypadku zaś - wartość równą wartości dobra ratowanego lub nawet wyższą od niej, jednak nie może być to wartość oczywiście wyższa. Ocena wartości dóbr chronionych prawem może oczywiście stanowić źródło istotnych wątpliwości. Powstaje pytanie - w oparciu o co budować mamy swoistą hierarchię dóbr? W literaturze i praktyce wymiaru sprawiedliwości przyjmuje się, że pomocne mogą być tutaj chociażby przepisy prawa karnego - im wyższa sankcja w przepisie karnym chroniącym określone dobro, tym wyższe miejsce dobro to zajmuje w hierarchii. W zasadzie poza dyskusją jest, że najważniejszymi dobrami chronionymi prawem są życie, a następnie - zdrowie ludzkie. W przypadku innych dóbr należy bardzo szczegółowo rozpatrzyć stan konkretnej sprawy, to on będzie decydujący.
Przekroczenie granic stanu wyższej konieczności.
W razie przekroczenia granic stanu wyższej konieczności, sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary, a nawet odstąpić od jej wymierzenia.
I szczególne przypadki...
Jeżeli sprawca poświęca dobro, które ma szczególny obowiązek chronić nawet z narażeniem się na niebezpieczeństwo osobiste, to wyłączenie odpowiedzialności karnej znajdzie zastosowanie tylko wtedy, gdy dobro poświęcone miało wartość niższą od dobra ratowanego. Tak więc ratownik, strzegący basenu, nie może uzasadnić nieratowania osoby tonącej, niebezpieczeństwem dla własnego życia.
Autor: adwokat Maciej Marczak, Kancelaria Adwokacka w Łodzi oraz Zduńskiej Woli.
Zachęcam do odwiedzenia i polubienia strony Kancelarii na Fb: http://www.facebook.com/adwokatmarczak
Zachęcam również do zapoznania się z wpisem dotyczącym obrony koniecznej: http://adwokatmarczak.pl/artykuly/wylaczenie-odpowiedzialnosci-karnej-kontratyp-obrony-koniecznej/
Autor nie bierze odpowiedzialności za skutki zastosowania w praktyce informacji wynikających z powyższego artykułu. Autor wskazuje, iż zasadnym jest skonsultowanie się z prawnikiem – adwokatem bądź radcą prawnym przed podjęciem jakichkolwiek działań prawnych. Powyższy artykuł stanowi jedynie zarys bardzo szerokiej i złożonej kwestii prawnej. Prawa autorskie zastrzeżone.
Komentarze
Prześlij komentarz