Rozwód. Powody przypisania winy małżonkowi.

Rozwód. Powody przypisania winy małżonkowi.
We wpisie - łatwy do przyswojenia przewodnik po często występujących w praktyce przyczynach dla przypisania małżonkowi winy za rozkład wspólnego pożycia. Zapraszam do zapoznania się z materiałem!
Co powinien ustalić sąd orzekając w przedmiocie winy?
Pojęcie winy na gruncie Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego nie różni się od pojęcia winy na gruncie regulacji czynów niedozwolonych w Kodeksie Cywilnym. Sąd, orzekając w przedmiocie winy małżonka za rozkład wspólnego pożycia, powinien ustalić:
- sprzeczność działania lub zaniechania małżonka z normami prawnymi lub zasadami współżycia społecznego, które to normy lub zasady definiują obowiązki małżonków (zobacz - chociażby przepis art. 23 Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego);
- umyślność bądź niedbalstwo małżonka towarzyszące wyżej wskazanym zachowaniom małżonka (najprościej rzecz ujmując - świadomość małżonka);
- wreszcie - związek przyczynowy między zawinionymi zachowaniami małżonka a powstaniem bądź utrwaleniem rozkładu wspólnego pożycia małżonków.
W przypadku, gdy Sąd stwierdzi, że określone zachowanie małżonka wypełnia łącznie wszystkie wskazane wyżej przesłanki - nastąpi przypisanie małżonkowi winy za rozkład pożycia.
Czy sąd stopniuje winę?
Na gruncie polskiego prawa rodzinnego nie przewiduje się przyczyn mniej i bardziej istotnych. Każde zachowanie małżonka, które spełnia wyżej wskazane przesłanki, będzie przesądzać o przypisaniu mu winy, nawet w sytuacji, w której "winy" drugiego małżonka były "cięższe" gatunkowo.
Najczęstsze zawinione przyczyny rozkładu pożycia.
Najczęściej spotykane w praktyce przyczyny przypisania małżonkowi winy za rozkład wspólnego pożycia występują oczywiście w sferze "emocjonalnej" czy też "uczuciowej". Zaliczymy do nich: zdradę małżeńską, odmowę współżycia fizycznego, nielojalne zachowanie, poniżanie i awantury, wreszcie - nadmierny wpływ rodziny. Często spotykanymi są przyczyny o charakterze czysto "fizycznym" - jak przemoc czy porzucenie. Wspomnieć warto również o przyczynach natury "gospodarczej" - chociażby nieprzyczynianiu się do zaspokajania potrzeb rodziny.
Niezachowanie wierności małżeńskiej.
Zdradą małżeńska, co oczywiste, jest każdy dobrowolny akt płciowy małżonka z osobą trzecią, także osobą tej samej płci, co małżonek. Należy jednak pamiętać, że niedochowanie wierności nie ogranicza się tylko do wskazanego wyżej przypadku i rozumiane jest dużo szerzej - jako każde zachowanie małżonka wobec osoby trzeciej, które wykracza poza granice powszechnie przyjętej obyczajowości i przyzwoitości. W praktyce możemy spotkać się chociażby - z tzw. zdradą "emocjonalną" - przeniesieniu przez małżonka swoich uczuć na osobę trzecią, co niekoniecznie musi się łączyć z aktem fizycznego współżycia. Zdrady małżeńskiej nie wyłączymy wskazując, iż jest ona reakcją na negatywne zachowanie drugiego z małżonków, takie negatywne zachowanie może być jednak przyczyną dla przypisania również i drugiemu małżonkowi winy rozkładu pożycia. Ze zdradą nie mamy do czynienia, gdy do określonego zachowania małżonka doszło już po zupełnym i trwałym rozpadzie więzi małżeńskich - uczuciowej, fizycznej oraz gospodarczej. Nie będzie miała tutaj znaczenia okoliczność, że małżeństwo "formalnie" jeszcze wtedy funkcjonowało - tj. nie doszło do prawomocnego orzeczenia rozwodu. Nawiasem można więc wskazać, że małżonek może zacząć układać sobie życie "na nowo" nie czekając na zakończenie sprawy rozwodowej - o ile z całą pewnością doszło wcześniej do zupełnego i trwałego rozkładu wspólnego pożycia...
Nadmierny wpływ rodziny.
Przyczyną przypisania winy rozkładu pożycia może być również zachowanie małżonka polegające na zbyt łatwym uleganiu wpływom innych. Wpływy takie najczęściej pochodzą ze strony rodziców, łatwe uleganie nim (co może przejawiać się - chociażby w konsultowaniu najważniejszych spraw i podejmowaniu decyzji nie wspólnie ze współmałżonkiem lecz z rodzicami...) może uniemożliwiać budowanie "oddzielnej" rodziny i w ten sposób prowadzić do trwałego i zupełnego rozkładu więzi między małżonkami.
Niewłaściwe zachowanie małżonka wobec osób trzecich.
Naganne zachowanie małżonka wobec osób trzecich (przykładowo: poniżanie ich) może stanowić przyczynę przypisania małżonkowi winy rozkładu pożycia. Wymagane jest jednak by osoby będące "ofiarami" takiego nagannego zachowania pozostawały w bliskich relacjach ze współmałżonkiem (np. rodzice współmałżonka, dzieci współmałżonka z poprzedniego związku...).
Emigracja zarobkowa.
Pojawiająca się coraz częściej w ostatnich latach przyczyna rozkładu wspólnego pożycia małżonków. W zależności od sytuacji może stanowić podstawę dla przypisania winy małżonkowi - w szczególności, gdy wyjazd był jego wyłączną decyzją, niekonsultowaną ze współmałżonkiem...
Choroba małżonka.
Wystąpienie choroby po stronie jednego z małżonków w stanie faktycznym sprawy rozwodowej powoduje pewne komplikacje. Zachowania małżonka wynikające z choroby, jako niezależne od jego woli, nie mogą stanowić podstawy do przypisania mu winy (np. awantury wynikające z choroby psychicznej, brak współżycia fizycznego wynikający z długotrwałej choroby...). Może zdarzyć się jednak sytuacja, w której małżonek spowodował rozkład pożycia zarówno zachowaniami wynikającymi z choroby jak i takimi, które są od choroby zupełnie niezależne - wtedy te drugie będą stanowić podstawę do przypisania mu winy rozkładu wspólnego pożycia małżonków.
Alkohol.
Jeżeli małżonek sam wprowadził się w stan zaburzenia czynności psychicznych (przykładowo: przez użycie alkoholu czy narkotyków) - zachowanie winno być uznane za zawinione.
Adw. Maciej Marczak
Autor: Adwokat Maciej Marczak, Kancelaria Adwokacka w Łodzi oraz w Zduńskiej Woli.
Autor nie bierze odpowiedzialności za skutki zastosowania w praktyce informacji wynikających z powyższego artykułu. Autor wskazuje, iż zasadnym jest skonsultowanie się z prawnikiem – adwokatem bądź radcą prawnym przed podjęciem jakichkolwiek działań prawnych. Powyższy artykuł stanowi jedynie zarys bardzo szerokiej i złożonej kwestii prawnej. Prawa autorskie zastrzeżone.

Komentarze

  1. ciekawy i przydatny artykuł prawniczy. Niestety coraz częściej małżonkowie się rozstają i jakby tej instytucji prawnej nie było to byłoby niektórym dużo ciężej.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

"Sprzeciw, Wysoki Sądzie!" czyli jak to jest ze sprzeciwem w prawie polskim...

Pszczoła a... Kodeks cywilny.

Recydywa i multirecydywa.